Do balu sylwestrowego przygotowujemy się często już kilka tygodni, a nawet miesięcy wcześniej. Ta szczególna noc zgodnie z naszymi założeniami ma być wyjątkowa, każdy szczegół jest ważny. Zdarzają się jednak sytuacje, które trudno przewidzieć – można im skutecznie zapobiec, jeśli pamięta się, jak wiele zależy od nas samych. Nawet najmniejsza wpadka może skutecznie popsuć nam imprezę. Jak oszukać przeznaczenie?
Modne, ale niewygodne
Dla kobiet buty są niezwykle ważnym elementem stylizacji. Szczególnie w tych eleganckich, stworzonych na specjalne okazje, muszą się wyróżniać. Serce bardzo często wygrywa z rozumem i przy wyborze kierujemy się przede wszystkim wyglądem, niekoniecznie wygodą. U mężczyzn taka sytuacja zdarza się rzadziej, ale również nie jest nieunikniona.
Niewygodne buty uniemożliwiają wielogodzinny taniec, przyczyniają się do dyskomfortu i bólu. Warto więc poświęcić znacznie więcej czasu na wybór odpowiedniego obuwia, aby uniknąć nieprzyjemnych w skutkach otarć. Ponadto zawsze możesz mieć na zmianę drugą parę butów. Mężczyźni – niezawodne, sprawdzone już półbuty, a kobiety – wygodne balerinki.
Koszmar podartych rajstop
Każda kobieta tego doświadczyła, a – jak mówi stare przysłowie – człowiek uczy się na błędach. Nie zawsze jednak pamiętamy o tym, aby do eleganckiej kopertówki schować drugą parę rajstop, tak na wszelki wypadek. Zaciągnięte rajstopy nie prezentują się elegancko, szczególnie jeśli mamy na sobie krótką sukienkę. Jeszcze mniej atrakcyjnie wyglądają tzw. oczka, które w bardzo krótkim czasie potrafią przybrać duże rozmiary.
Aby tego uniknąć, rajstopy należy spryskać lakierem do włosów, co dodatkowo je zabezpieczy i wzmocni. W torebce zawsze obok telefonu, pomadki i chusteczek higienicznych powinna znaleźć się zapasowa para, a najlepiej dwie.
Dobrze dopasowane, ale nie za ciasne spodnie
Idealnie skrojony garnitur potrafi podkreślić atuty męskiej sylwetki, zbyt ciasny – uwydatnić mankamenty i ograniczyć ruchy. Jeżeli w pasie ma za mało centymetrów, może to skutkować problemami z siadaniem przy stole, chodzeniem i oczywiście tańczeniem. Spodnie „zmniejszają się” jeszcze bardziej, kiedy uraczymy się sylwestrowymi smakołykami. Lepszym rozwiązaniem jest wybór spodni, które mają w pasie więcej o 2 lub 3 centymetry. Pasek zniweluje ten problem, a po obfitej kolacji i kilku przystawkach zawsze można go poluzować.